Polecają Nas

Kilka słów na temat celowości idei „Pogotowia wokalnego”

„Śpiewać każdy może…” napisał Jonasz Kofta i była to myśl bardzo przewrotna. Bo zaraz powstaje pytanie: „Może, ale czy nie powinien umieć?”
Pokutuje u nas przeświadczenie, że ktoś albo umie śpiewać, albo nie umie. Koniec, kropka. Biorąc pod uwagę, że na śpiewaniu, jak na medycynie, znają się wszyscy, powyższe przeświadczenie wydaje się bezdyskusyjne. A ja nieśmiało pytam: – A jeśli ktoś chce śpiewać,    a nie umie, czy nie może się nauczyć? Właśnie, nawet gdyby ktoś przyznał mi rację, powstaje następne pytanie: – Gdzie się nauczyć? Eli Zapendowskiej nie znam, do Domu Kultury mnie nie ciągnie, a poza tym nie mam pewności, czy są tam odpowiedni fachowcy.

I oto pojawia się szansa nauczenia się śpiewania bez wychodzenia z domu. Czy to możliwe?
Otóż tak. Pomysł „Pogotowia Wokalnego” wychodzi naprzeciw tym wszystkim, którzy kochają śpiewać, ale, na szczęście, mają w sobie trochę krytycyzmu. I pokory. A bez pokory w sztuce niewiele da się osiągnąć. Ten pomysł podoba mi się bardzo także dlatego, że w kontaktach przez internet zminimalizowany jest czynnik stresu! Ot, siedzę sobie w domu, wysłałem swoje dokonania wokalne, a teraz przychodzi analiza i ocena. Ba, mówią mi, co trzeba poprawić, a nawet mam nagrane jak powinny brzmieć momenty, w których byłem słaby, sfałszowałem, pomyliłem frazy, źle podzieliłem słowa, wykazałem się marną interpretacją! Toż to bezstresowa i luksusowa sytuacja. Niestety, ten pomysł ma też wady. Mówi się u nas w branży – jak nie dośpiewasz, to dowyglądasz!  I tak często, niestety, atrakcyjne panienki o miernym talencie osiągają sukcesy u swoich nauczycieli. Wadą tego systemu internetowego jest, że tu  nie „dowyglądasz „, to nie przejdzie! Osobiście z takiej „wady” tylko się cieszę! Zatem brawa dla Wojtka za pomysł i życzenia twórczej konsekwencji.
Jacek Cygan, poeta

Często spotykam się z młodymi ludźmi, którzy pragną rozwijać się wokalnie, a nie zawsze mają do kogo się zwrócić po fachową poradę. Dlatego wierzę, że pomoc Wojtka Wądołowskiego, którego znam od wielu lat, oraz współpracującego z nim zespołu konsultantów, może przynieść bardzo dobre efekty. Niejednkrotnie przekonałem się, że fachowość Wojtka jest przydatna. Jego znajomość tajników śpiewania, znakomite osłuchanie i wyczucie stylu niejednemu już wokaliście pomogło podczas żmudnego etapu budowania repertuaru.
Gorąco polecam!Ryszard Rynkowski, muzyk
www.ryszardrynkowski.pl

Wojtka Wądołowskiego znam od lat. To jedna z najbardziej kochających śpiewanie osób, które znam. Absolutny znawca tego co dobre i niedobre. Wojtek dzięki wieloletniej przyjaźni i współpracy z wybitnymi postaciami ze świata muzyki rozrywkowej jest ekspertem, z wrażliwością i słuchem jakich życzyłby sobie niejeden artysta. W początkach mojej kariery Wojtek pomagał mi w przygotowaniach do konkursów wokalnych. Teraz, kiedy oprócz swojej muzyki stworzyłam także studio wokalne, w którym oferujemy naukę śpiewu,  pomagamy sobie i współpracujemy  tworząc nową przestrzeń dla wokalistów w Polsce.

Magda Navarrete, muzyk, „Noche de Boleros”
www.boleros.pl
www.warsawvocalstudio.pl


Zespół Bez Idola poznałem w czasach studenckich i moją krótką współpracę z członkami zespołu do dzisiaj wspominam bardzo serdecznie. Wspaniała atmosfera w tej zgranej paczce przyjaciół, za każdym razem powodowała, że czułem się wśród nich jak w gronie rodzinnym. Spośród całego zespołu szczególnie wyróżniał się Wojtek Wądołowski. Pomijając jego urok i poczucie humoru muszę stwierdzić, że Wojtek najzwyczajniej w świecie znał się na rzeczy, jaką jest muzyka i aranżacja, co zaowocowało wieloma wspaniałymi przebojami wykonywanymi przez zespół. Rady Wojtka były cenne nie tylko dla kolegów z zespołu. Służył pomocą każdemu, kto o nią poprosił. A mnie osobiście ta znajomość pomogła    w doskonaleniu warsztatu i temu też pewnie po części zawdzięczam, że do dnia dzisiejszego param się muzyką zawodowo.

Ryszard Żarowski, muzyk, „Stare Dobre Małżeństwo”
www.sdm.art.pl


Pomysł powstania Pogotowia Wokalnego od samego początku bardzo mi się podobał. Wierzę, że ta nowatorska forma przyjmie się, bo od epoki internetowej nie ma już odwrotu. Wierzę też, że osoba założyciela, Wojtka Wądołowskiego gwarantuje fachową i skuteczną pomoc na różnych etapach doskonalenia warsztatu. Właśnie dlatego chętnie zgodziłem się na współpracę z Pogotowiem Wokalnym.Wojciech Wysocki, aktor